Komentarze: 4
Samotna w deszczu lez
Bez celu
Bez sensu
Bez nadziei
Usmiech dawno znikl
Nie pojawi sie znow
Zatracona w tej swojej egzystencji
Bez wiary
W lepsze jutro...
Zawraca zycia bieg
By ktos utonal gdzies w nim
Ja jush nie wierze w nic
Nie mam sily trwac
I tworzyc
LEPSZY SWIAT
Takie nipoukadane
mysli klebia sie w mojej glowie
A lzy
Cisna do oczu
I znajdują ujście
Czemu wiec ja nie potrafie
Osiagnac spokoju
???